28.09.2012

Decupage

kolejne spotkanie-kurs już za mną. Było bardzo miło, sympatycznie i co najważniejsze twórczo. Dużo się nauczyłam i poszufladkowałam posiadane informacje. Efektem zmagań z lakierem jednoskładnikowym do spękań jest zestaw świeczników ozdobiony na zasadzie tryptyku ;)
Widzę wiele błędów i pewne rzeczy bym zrobiła inaczej ale jak na pierwsze zmagania z tą techniką nie jest chyba źle ;)





Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które dodają mi skrzydełek :)

9 komentarzy:

Maggie pisze...

świeczniczek jak malowany :D

barbarahaft pisze...

mówiłam że decu jest wciągające.A błędy wszyscy popełniamy...

Irena Rysa Maciąg pisze...

bardzo fajny

Natalia Strzyżewska pisze...

Przepięknie wyszły :) Ja również posiadam cały zestaw do decu... Farby, pędzle, gąbeczki czy preparat do spękań. Jednak leży to wszystko w kartonie, bo jakoś bardziej zainteresował mnie scrapbooking ;)

Klaudia/Kszp pisze...

Świetna sprawa :) może kiedyś też znajdę czas na decoupage :))

Unknown pisze...

No tryptyk wymiata... a ja 2 października na warsztaty decu się wybieram hi hi

ZUzanna pisze...

no kurcze no... wymiatasz!!! ja chcę też na takie warsztaty!!! :)

grahasil pisze...

Super tryptyk świecznikowy.
Zdolniacha jesteś.

Alicja w krainie papieru pisze...

Ślicznie wyszły te świeczniki :))