15.07.2012

Pysiowe biżu

Moje biżu zrobione wczoraj na poprawę humoru. Troszkę sznurka i kilka korali z odzysku i charmsy a oto efekt.


Na mojej łapie:)


Pozdrawiam i miłej niedzieli;) jadę się odstresować na działkę.

3 komentarze:

angel pisze...

świetne bransoletki:)

Klaudia/Kszp pisze...

śliczne!!

Unknown pisze...

Biżu fajowe, umiesz wiązać te sznureczki??? Też takie chcę i mam wszystko co potrzeba tylko brak wiedzy jak to zamotać... uśmiecham się po wyjaśnienia:)))))