22.10.2011

Panienka Tilda....

zagościła na kolejnej kartce :)
Znowu buźka dorysowana, za co fanki Tild mnie pewnie hmm zganią hihi. Cóż jak już tak zrobiłam to niech zostanie.
Fiolety znowu...


zbliżenie :


Dziękuję za ciepłe słowa pod poprzednim postem i (Gosiu) obiecuję poprawę.
Pozdrawiam i pamiętajcie o candy ;)

7 komentarzy:

Irena Rysa Maciąg pisze...

haha znów obuziowana Tilda:D
Ten usmiech zupełnie zmienia charakterek tildy:)

ciekawie wygląda ten wachlarzyk fioletowy

Maggie pisze...

,,a w fioletach też pieknie ;p podoba mi sie ;p

Klaudia/Kszp pisze...

Słodka Tilda. I jaki świetny pomysł na wachlarzyk. Pozdrawiam :)

Rybiooka pisze...

Copiki rozpracowane- fajny rudzielec :)

Panna Pandka pisze...

Tilda bez buziaczka wygląda jak hipopotam ;)
Twoja jest śliczna, a wachlarzyk ma boski!

jolagg pisze...

Wiesz... mi też się bardziej Tilda podoba z uśmiechem :)

Super ją pokolorowałaś!!

ZUzanna pisze...

No proszę.. i wszystkim uśmiechnięta Tilda podoba się bardziej.. ale żadna nie ma odwagi uśmiechu dorysować.. hehehe.. Brawo za odwagę Caro!! :D
Karteczka fajna. Lubię takie :fioletkowe" :D