Witajcie w ten letni dzień ;)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, które są dużą dawką energii do dalszego działania.
Dzisiaj dwie prace wyzwaniowe. Tak,tak znowu wzywanie a kolejne się klują w łepetynce ( Czeko mi w głowę wlazła :) )
Pierwsza to lift w Diabelskim Młynie, pierwsza taka przygoda bo nigdy nie liftowałam zwłaszcza kogoś takiego jak FINNABAIR.
Druga praca to
no i moja ugotowana wg. przepisu praca:
Dziękuję za odwiedzinki i pozostawienie słówka ;)
Buziolki :)
5 komentarzy:
słoiczek w sam raz na ptasie mleczko, a lifcik bardzo udany
Ej, ta kartka "dla mamy" jest śliczniusia :D. Generalnie jak Ci idzie tworzenie jakiegoś cuda dla tej mojej koleżanki, co Cię prosiłam jakiś czas temu? We wtorek jadę do Wrocka z klasą, a potem chciałabym jakoś przyjechać.
Chrześniaczka
bardzo ciekawy ten tag :) dziekujemy za udzial w zabawie :)
ten kapsel jest strzałem w dziesiątkę!!
Ciekawie zinterpretowałaś Finn :) wyszło super :) Mam nadzieję, że to nie ostatnie Twoje próby :)
Prześlij komentarz